Krem z pieczonych pomidorów


Pieczone pomidory odkryłam całkiem niedawno. Ich smak praktycznie zdeklasował znany mi do tej pory pomidorowy sos. Zmiksowane na gęsty krem stanowią aromatyczną i niezwykle intensywną podstawę dania. W ciągu ostatnich dwóch tygodni zagościły na moim stole kilkukrotnie, za każdym razem w innej postaci. Wystąpiły już jako dodatek do mięsa, potem tortilli, pizzy, a teraz, w najprostszy z możliwych sposobów, z razowym makaronem. Do przygotowania kremu najlepiej nadają się pomidorki koktajlowe, ewentualnie, z większych odmian takie, co do których mamy pewność, że są naprawdę soczyste i bogate w smaku. Próbowałam ze zwykłymi, sklepowymi pomidorami i efekt nie był tak zadowalający jak w przypadku koktajlowych.

Składniki:

500g pomidorków cherry
1 szalotka
1 ząbek czosnku
sól, świeżo zmielony pieprz
oliwa z oliwek


Pomidorki umyć, rozłożyć na blaszce i skropić 1 łyżką oliwy z oliwek. Posolić 1/2  łyżeczki soli. Moje pomidorki były małe, więc zostawiłam je w całości, większe należałoby przekroić na pół i układać skórką do dołu.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st C i piec ok.40 minut. Uważać, by skórka na pomidorach się nie przypaliła. Ja w połowie pieczenia zmniejszyłam temp. do 160 st C, piekłam z termoobiegiem.
Upieczone pomidory wyjąć i odstawić. W przypadku użycia większych pomidorów na tym etapie należałoby pozbawić je skórek. Moje były malutkie, więc ja tego nie robiłam.
Szalotkę posiekać drobno, czosnek pokroić na cienkie plasterki. W rondelku rozgrzać dwie łyżki oliwy i krótko podsmażyć cebulę razem z czosnkiem. Nie powinna się zrumienić, a jedynie lekko zeszklić.
Do rondla dodać pomidory i całość zmiksować. Doprawić do smaku solą i pieprzem.
Krem jest gęsty, w razie potrzeby lub upodobań można rozrzedzić go niewielką ilością wody lub bulionu. Ja chciałam zachować intensywny smak pieczonych pomidorów, więc ograniczyłam ilość przypraw.



Komentarze

  1. muszą mieć niesamowity aromat! takie pieczone pomidory smakują zupełnie inaczej. smakują wspaniale! smak ich przesycony jest aromatem wakacyjnego słońca.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam pomidory, każde, zrobione na każdy możliwy sposób;) Pycha!

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie dania są najlepsze, proste i aromatyczne, które wspominamy z sentymentem na twarzy :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam pieczone pomidory, moglabym je jesc solo, bez zadnych dodatkow. Pieknie wygladaja na tej makaronowej poduszce :)

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam pieczone pomidory, bardzo apetyczny makaron :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ...juz sobie wyobraziłam z makaronem razowym... delicje ;3

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarze :)